Forum www.portal2x45.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

FC Lambada, czyli ŁKS Łódź w rundzie wiosennej sez. 2011/12
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.portal2x45.fora.pl Strona Główna -> Piłka polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sailor
Będą z niego ludzie!



Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląskie

PostWysłany: Śro 19:18, 07 Mar 2012    Temat postu: FC Lambada, czyli ŁKS Łódź w rundzie wiosennej sez. 2011/12

Piotr Świerczewski, zdaje się na licencji trenera Pyrdoła, chce obronić biedujący finansowo i piłkarsko ŁKS przed nieuchronnym spadkiem. Czy podjął się walki z wiatrakami?

Na przedwiośniu klub wzmocnił kadrę kilkoma piłkarzami "przeklętymi" - nie chcianymi gdzie indziej, starymi, wypalonymi, bez formy, którzy kiedyś - będąc w szczytowej dyspozycji - decydowali nawet o losach kadry. Tylko tyle można było uczynić tam, gdzie pieniędzy nie było ani na wyjazd na obóz, ani na zorganizowanie przygotowań w kraju. Do klubu trafili: Seweryn Gancarczyk, Gercaliu, Bonin, Marek Gancarczyk, Iwański, Łobodziński i Sasin. Robi wrażenie? Na mnie nie. Ale trzy lata wstecz powiedziałbym, że zbroją się na puchary.

Cóż z tego chciał wyczarować żółtodziób Świerczewski? Jest to niewątpliwie człowiek z charakterem, osoba podobna choćby do T. Hajty, która po podjęciu postanowienia zrobi wszystko, żeby temu dopomóc. Pytanie tylko, czy stawiając sobie postanowienie utrzymania ŁKS-u w lidze Piotrek nie postanowił wybrać się z motyką na Słońce? Jeżeli bankiety i potyczki z ochroniarzami nie zmąciły pamięci Piotrka, to może zastosuje metody treningowe i systemy taktyczne, jakich nauczył się grając we Francji. Tylko, czy zespół podoła całej rundzie bez przygotowań? Czy będzie wyraźnie gorszy fizycznie? Czy starzy wyjadacze się odrodzą?

Osobiście jestem na tak i jestem na nie. Czemu na nie? Bo nie tak się prowadzi zespół, nie taką się obiera politykę - ale to ogólnie, odnośnie ostatnich lat w ŁKS. Jestem na nie też dlatego, że pewnego poziomu szrotu nie powinno się przekraczać - już lepiej dać szansę młodym. Jestem na nie, bo nie widzę przed tym klubem żadnej przyszłości - ani po utrzymaniu, ani po spadku, w obu przypadkach trzeba będzie drużynę budować na nowo, przypomina mi wzmacnianą naprędce Odrę W., o której dziś nikt już nie pamięta. Dlaczego jestem na tak? Od dziecka lubię słabeuszy, uważam, że tkwi w nich jakaś niewykorzystana, niezmierzona siła (jak byłem mały to o Polsce na MŚ, czy ME można było pomarzyć, w pucharach było mniej więcej tak jak teraz i może stąd moje spojrzenie - byliśmy wtedy słabi). Jestem na tak, bo taki zespół zweryfikuje najlepiej poziom ligi. Jeżeli ekipy, które brały udział w przygotowaniach do rundy, które wydają setki tysięcy złotych na transfery i które prowadzone są od dłuższego czasu przez doświadczonych trenerów nie podołają ŁKS-owi będzie to świadczyło o tym, że solidności u nich nie ma i wszystko, co tam się dzieje, to pic na wodę. Jestem na tak, bo lubię wkładających całe serca w grę Saganowskiego i Mięciela i nie chciałbym, że tak smutno skończyli piłkarskie kariery. Jestem na tak, bo jeżeli ta drużyna coś ugra, świadczyć to będzie o tym, że nastawienie psychiczne jest równie ważne, co umiejętności i przygotowanie fizyczne, a zdaje się, że niektórzy w lidze o tym zapomnieli.

Jak na razie za ŁKS-em m.in. bardzo udany, choć przegrany, mecz z Legią. Legia była wręcz ośmieszana taktycznie i gdyby Sagan strzelił, co miał strzelić, mogłoby się wszystko potoczyć różnie...

Jakie są Wasze opinie o tym dziwnym i przykrym tworze?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rudnevs16
Poważny partner do rozmowy



Dołączył: 22 Lut 2012
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:02, 07 Mar 2012    Temat postu:

Jak ŁKS się sportowo utrzyma to oznacza, że wyjeżdżanie na jakieś zagraniczne obozy nie ma najmniejszego sensu. Już Podbeskidzie, które jako jedyne trenowało zimą w Polsce pokazuje, że te wycieczki do ciepłych krajów to strata pieniędzy.

Świr widać, że ma pasję do tego co robi podobnie jak Tomek Hajto i cieszę się z tego powiewu świeżej krwi do polskiej ligi. Na razie wyniki ŁKS ma słabe, ale trzeba wziąć pod uwagę, że grali z Polonią i teraz z Legią (niezła gra na Łazienkowskiej trzeba przyznać) no i zawodnicy są z łapanki i bez treningów. Z tygodnia na tydzień powinno być lepiej.

Jedyne co mnie śmieszy to PZPN. Robi jakieś cyrki z tymi licencjami i robi Świerczewskiego menedżerem choć i tak wszyscy wiedzą, że Pyrdoł to tam tylko pachołki rozstawia.

Ja jestem za, żeby obu panom się powiodło - Świrowi i Hajcie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Terrier
Klasa sama w sobie



Dołączył: 22 Lut 2012
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 20:08, 07 Mar 2012    Temat postu:

Trudna sprawa nie mając żadnego doświadczenia poradzić sobie od razu z pracą w Ekstraklasie. Ale uważam, że obaj panowie mają szanse na sporą karierę szkoleniową, szczególnie Piotr Świerczewski. To co mi się u niego podoba to całkowita szczerość w wywiadach. Rozmowy z nim mogą być naprawdę ciekawe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wojtas
Klasa sama w sobie



Dołączył: 24 Lut 2012
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 22:38, 07 Mar 2012    Temat postu:

Po ostatnim meczu z Legią powiało optymizmem bo gra do straty drugiej bramki wyglądała bardzo fajnie. Poza tym taki ŁKS może być dobrą trampoliną dla piłkarzy którzy ostatnio przywali ciężkie chwile - Łobodziński, Iwański,S.Gancarczyk,M.Gancarczyk, Sasin. Szkoda tylko że nie ma tam oprócz Sagana wartościowego Napastnika, Bo ani Mięciel ani Kujawa czy Bykowski i Kubacki nie gwarantują bramek . A bez bramek raczej nie da się utrzymać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wojtas
Klasa sama w sobie



Dołączył: 24 Lut 2012
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 22:42, 07 Mar 2012    Temat postu:

Musze jeszcze dodać że bardzo rozbawił mnie Tekst Świra w Cafe futbol."Już od przyszłego tygodnia bedziemy mieli gdzie trenować" Szkoda że taki klub jak ŁkS nawet nie miało gdzie trenować . Mówie oczywiście o Bazie treningowej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pat
Klasa sama w sobie



Dołączył: 22 Lut 2012
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgarska

PostWysłany: Śro 23:00, 07 Mar 2012    Temat postu:

Z ŁKS-u zrobił się twór faktycznie ciekawy. Sam obstawiam że utrzymają się w lidze kosztem Zagłębia i Cracovii. Pana Piotrka Świerczewskiego cenię olbrzymim szacunkiem bo widziałem jego grę u szczytu formy i był niesamowity, później na Bułgarskiej też nie raz pokazał zęby i niesamowite zaangażowanie i myślę że w szatni będzie taki sam. A to w trudnych chwilach może świetnie wpłynąć na chłopaków. Zwłaszcza że jak już zauważono większość z nich mia(ła) nieprzeciętne umiejętności.
A sam klub funkcjonuje w sposób niepojęty, nie mając nawet gdzie prowadzić treningów na trawiastej nawierzchni. Sytuacja nie do pomyślenia, a jednak prawdziwa. Z takim zapleczem infrastrukturalnym i finansowym czapki z głów za ciągły pobyt w Ekstraklasie!
W piątek mecz z Cracovią. Jak dla mnie pewna wygrana łodzian na własnym boisku, a Pasom nawet czarodziej Kafarski nie pomoże.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sailor
Będą z niego ludzie!



Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląskie

PostWysłany: Czw 4:20, 08 Mar 2012    Temat postu:

Nie zgodzę się z tymi, którzy Świerczewskiego wrzucają do wora "niedoświadczonych trenerów". Z prostego powodu: Świerczewski przez lata grał i trenował tam, gdzie polscy trenerzy wyjeżdżają na króciuteńkie staże i to w latach, w których im się takie wojaże nie śniły. Będąc piłkarzem ma się przecież ogromny kontakt z warsztatem trenerskim - konkretne ćwiczenia, metody przygotowań między rundami, zasady gry taktycznej, nauka techniki, sposoby motywacji, itd. Piłkarz lepiej wie, co dało pozytywny efekt, a co nie. Kwestią chęci pozostaje, ile dany piłkarz z tego zapamięta i wykorzysta w przyszłej pracy trenera.

W mojej opinii nie każdy ma talent, odpowiednią osobowość i pomysłowość do bycia dobrym trenerem. Cóż dadzą lata trenowania piłkarzy z niższych lig, skoro presja w Ekstraklasie jest większa, problemy większe, piłkarze o większym ego, itd. - wszystko w skali maxi? Czy dla Świerczewskiego trenowanie piłkarzy z Ekstraklasy stanowi jakąś barierę? Nie sądzę. Był znacznie wyżej, grał też przez lata w kadrze.

Niech się to nie wyda obraźliwe, ale mam większość polskich trenerów w głębokim poważaniu, są to na ogół ludzie z układami, ludzie z przypadku mający częściową wiedzę szkoleniową. Spójrzcie na karuzelę trenerską w kraju - ktoś pracuje trzy miesiące, zawala robotę i od razu znajduje nowy renomowany klub. Bo jest dobry? Nie. Bo nie ma innych. Dobrzy trenerzy zwykle mają ogromną charyzmę i potrafią postawić się każdemu. Prezesi polskich klubów nie lubią twardych trenerów, chcą sami pociągać z sznurki. Preferuje się trenerów bez jaj. Ostatnio sytuacja nieco się poprawiła, widzę więcej młodych trenerów w 1. lidze i Ekstraklasie i widzę, że nie boją stawiać się na młodych zawodników. Idzie dobre, ale idzie bardzo powoli i jak po grudzie.

Nie sądzę, by "Kafarskie", "Pasieki" i "Michniewicze" byli w jakimś stopniu lepszymi trenerami od "Świerczewskich", czy "Hajtów", mogą jedynie więcej napisać w CV, ale więcej nie znaczy lepiej, mogą jedynie czuć się o tyle lepsi, że potrafią tak robić, żeby nic nie zrobić a zarobić i tak bez przerwy. Zagraniczne doświadczenie oraz ogranie Piotrka mogą okazać się więcej warte niż wiele sezonów w naszym małym, swego czasu mocno skorumpowanym kopanym piekiełku na fotelach co rundę zmienianych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rudnevs16
Poważny partner do rozmowy



Dołączył: 22 Lut 2012
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:58, 08 Mar 2012    Temat postu:

nie wiem czy Michniewicza można wrzucić do jednego worka z Kafarskim i Pasieką.. fakt skompromitował się Czesio tymi połączeniami do Fryzjera, ale trenerem jest dobrym, do tego wszędzie gdzie jest stara się wprowadzać jak najwięcej młodych piłkarzy - to się ceni Cool No i jakieś sukcesy ma, z Lechem zrobił Puchar Polski bez pieniędzy no i oczywiście mistrzostwo Polski z Zagłębiem co brzmi jak cud - wiadomo sukces ten jest nieco przyciemniony przez korupcje, ale nie orientuje sie dokladnie w sezonie 2006/07, nie wiem w jakim stopniu i czy Zagłebie kupowało wtedy mecze, może ktoś rozjaśnić? Cool

edit: a jeszce Superpuchar zdobył z Zagłębiem


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rudnevs16 dnia Czw 13:02, 08 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sailor
Będą z niego ludzie!



Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląskie

PostWysłany: Czw 19:43, 08 Mar 2012    Temat postu:

Od dawna odnoszę wrażenie, że można go wrzucić do tego samego wora. Od sukcesu z Zagłębiem stara się zbudować wokół siebie otoczkę wielkiego trenera. W wywiadach rozpowiada o tym, gdzie to był na stażach, co zobaczył, itd. Jako ekspert, w porównaniu np. do Strejlaua, jest bardzo przeciętny. Jego ostatnie trzy kluby to: Jagiellonia (17 spotkań), Widzew (17) i Arka (24). Wszędzie szybko mu podziękowano, dziwi mnie jedynie, dlaczego tak szybko odszedł z Widzewa, gdzie wyniki miał niezłe, reszta jego pracy bardzo przeciętna. W Arce było fatalnie, ale nie miał dobrego składu. Jagiellonię doprowadził m.in. do takich sukcesów jak porażka u siebie z bezbarwnym Podbeskidziem 0:2. Słynie z tego, że woli wystawić wysokiego, wybieganego niż niskiego, dobrego technicznie (patrz: Riski, Żigajews, itd...). W moim odczuciu trener, który z dobrym składem coś owszem zrobi, ale z przeciętnym nie uciuła niczego. Co do pamiętnego sezonu, do dziś nie wiadomo, czemu liga tak dziwnie się potoczyła. Końcówka sezonu dla wielu była niejasna. Należy jednak pamiętać, że piłka jest nieprzewidywalna. Żadnej korupcji bym w to nie mieszał. Zagłębie uczestniczyło w korupcji wcześniej, lata: 03/04, a w 05 piłkarze ustawili mecz z Craxą, żeby dostać się do pucharów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rudnevs16
Poważny partner do rozmowy



Dołączył: 22 Lut 2012
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:05, 09 Mar 2012    Temat postu:

Teraz mnie powaliłeś tym porównaniem Strejlaua do Michniewicza. Ten dziadek to jest ta sama półka największych bufonów w polskiej piłce co szalenie ważny papierosowy wąs Jerzy Engel. Przypomne tylko ten filmik i reszty nie musze nawet dopowiadać -

http://www.youtube.com/watch?v=PaflQHOy_gQ&feature=player_embedded

Jeszcze śmieszniejsze, że Strejalu tak naprawdę żadnego Superpucharu nie zdobył hehe.

Co do Jagiellonii to poszło mu słabo, ale w Widzewie zrobił dobrą robotę, ale Cycek mu podziękował nie wiadomo z jakich przyczyn, a do tego z takim szrotem jaki miała Arka to i Mourinho (ten portugalski Michniewicz Twisted Evil ) by Ekstraklasy nie zwojował.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pat
Klasa sama w sobie



Dołączył: 22 Lut 2012
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgarska

PostWysłany: Pią 10:58, 09 Mar 2012    Temat postu:

Panowie, dyskusja o ŁKS, nie o trenerach Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sailor
Będą z niego ludzie!



Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląskie

PostWysłany: Wto 16:14, 13 Mar 2012    Temat postu:

No i widzieliśmy kolejną odsłonę przedstawienia, w którym Świerczewski ratuje ŁKS przed spadkiem.

Oczywiście większość opiniodawców skupiła się na fatalnym sędziowaniu i uznała, że gdyby nie ono - Cracovia "orżnęłaby" ŁKS pewnie z 4-1, albo i więcej... Ja zaś przyglądałem się grze i muszę się przyznać, że doznałem szoku - ŁKS piłkarsko bił na głowę Craxę, która ma lepszy skład, przepracowała okres przygotowawczy i - choćby nie wiem co - powinna być o klasę lepsza. Przez tę część meczu, w której zespoły grały po 11, Cracovia ograniczała się do wykop i biegnij, podczas gdy ŁKS prowadził grę poprzez wymianę krótkich podań, kombinacje i szybki odbiór piłki.

Wiem, wiem. Nie powinno być karnego. Ale bramka pewnie i tak by padła, bo ŁKS osiągał z minuty na minutę większą przewagę i w zasadzie mecz przerodził się w potyczkę ŁKS - Ntibazonkiza. Wiem, wiem, powinien być karny dla Craxy, ale sędzia mógł tego nie zobaczyć, a mógł też uznać, że ręka nie była celowa, nie sądzę nawet, by gol taki mógł coś zmienić w obrazie meczu. Moim zdaniem wyłącznie głupocie Klepczarka Cracovia zawdzięcza punkty.

Posypały się też gromy na temat Saganowskiego. Nikt jednak nie chce zauważyć, że brak skuteczności wynika u niego z faktu, że od 20 minuty oddycha rękawami i jedzie na tzw. bezdechu. Źle przygotowany? Nie, nie o to mi chodzi. Ten chłopak, pomimo że ma już swoje lata, walczy za dwóch, od pierwszej do ostatniej minuty. Zawsze jest pod grą, zawsze jest gotowy do sprintu, w niemal każdej akcji defensywnej pressuje, a później wraca pomóc linii pomocy, w każdej ofensywnej biegnie do teoretycznie straconych piłek, toczy wiele pojedynków główkowych, często zastawia piłkę, nieźle się pokazuje między obrońcami, w jednym zdaniu - żywe srebro. W moim odczuciu jego nieskuteczność można przypisać zmęczeniu i wykonywaniu innych zadań. Czasem mam wrażenie, że haruje mocniej, niż np. Lewandowski w Borussi. Powinien się bardziej skupiać przy sytuacjach strzeleckich, ale i tak jest pierwszym zawodnikiem, który ciągnie grę ŁKS-u w ataku.

Cóż, wygląda na to, że choć drużyna prezentuje się coraz lepiej, ze względu na przeciętniactwo i psychiczną słabość jednostek, ŁKS może dość szybko stracić szanse na utrzymanie. Może się jednak pocieszyć tym, że taka Craxa prezentuje się jeszcze gorzej, więc może nie wszystko stracone... Pożyjemy, zobaczymy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rudnevs16
Poważny partner do rozmowy



Dołączył: 22 Lut 2012
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:11, 14 Mar 2012    Temat postu:

Grajewski mówi, że jeśli ŁKS utrzyma się w lidze to będzie można się śmiać. Ja mówię, że już teraz można się ostro brechtać z naszej ligi, bo ta zbieranina bez treningów i pieniędzy już dwa razy zremisowała(a była bliska wygranych) i zagrała dobry mecz na Legii, do tego bedzie grac lepiej z meczu na mecz. To pokazuje albo jak beznadziejny jest poziom tej ligi, albo Świr to nowy selekcjoner Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pat
Klasa sama w sobie



Dołączył: 22 Lut 2012
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bułgarska

PostWysłany: Pon 23:51, 19 Mar 2012    Temat postu:

Albo ile znaczy zaangażowanie i wola walki przez 90 minut Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sailor
Będą z niego ludzie!



Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: śląskie

PostWysłany: Pon 13:20, 02 Kwi 2012    Temat postu:

Wiemy już, że ŁKS jest w stanie urwać punkty każdemu. Na chwile obecną ŁKS traci 3 pkt do Lechii i Zagłębia, a 4 do GKS-u, z którym będzie się jeszcze mierzył. Przeanalizujmy terminarz.

Za tydzień derby z Widzewem. Później wyjazd na Wisłę, dom z Koroną, w-Ruch, d-GKS, w-Jagiellonia. Wydaje mi się, że kluczowe będą spotkania domowe, w których ŁKS stać nawet na komplet punktów. W derbowym meczu szrot Świerczewskiego testował będzie szrot Mroczkowskiego, który wydaje mi się jednym z najbardziej bezbarwnych i byle-jakich zespołów w lidze (jednocześnie bardzo skutecznym) i moim zdaniem może dojść do niespodzianki. Na wyjazdach jakikolwiek remis będzie sukcesem. Urwanie punktów Wiśle również wchodzi w grę - to drużyna w przebudowie, bez stylu, o wynikach której decydują akcje indywidualne i na nic zdaje się nawet świetny motywator Probierz. Co będzie później - będzie zależne od tych dwóch potyczek, ale pewny jestem, że ŁKS nie odpuści. Pewny jestem też, że ani Lechia, ani Zagłębie nie będą w stanie zdystansować ŁKS-u, Zagłębie ma trudniejszy terminarz, Lechia mierzy się z czterema kandydatami do mistrzostwa, zaś o tym, której z tych drużyn będzie łatwiej zadecyduje najbliższy mecz między nimi. Spać spokojnie nie mogą też w Bełchatowie.

Teraz zaryzykuje stwierdzenie, że jeżeli ŁKS zdobędzie w najbliższych dwóch meczach 4 oczka, bądź w trzech 5 oczek, za rok znów będziemy oglądać łódzkie derby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.portal2x45.fora.pl Strona Główna -> Piłka polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin