Premier League

pmichalak

Z pozoru wciąż najlepsza liga świata, ale europejskie puchary w tym sezonie tego nie potwierdzają...

maciek17

W Lidze Mistrzów tragedia... ale Liga Europy może być ich, któryś z Manchesterów może wygrać Smile

yarko

O ile im nie zabraknie motywacji na jakąś LE. W końcu w PL nie mogą sobie pozwalać na potknięcia.

Terrier

Wygląda na to, że Manchesterowi City motywacji do gry w Europie nie brakuje. W rewanżu przeciwko FC Porto pewnie wygrali 4-0 i czekają na zwycięzce dwumeczu Legia-Sporting.

Aksamit93KW

Terrier

Wróćmy do rozmowy o Premier League. Wydaje mi się, że mistrzostwo będzie sprawą wewnętrzną drużyn z Manchesteru. Która ostatecznie wygra? Trudno typować. Ale gdzie dwóch się bije... W odwodzie pozostaje jeszcze Tottenham, którego nie należy przedwcześnie skreślać.

maciek17

Niby nie powinno się ich skreślać, bo mają 7 punktów straty do lidera ale... wydaję mi się, że o mistrza powalczy United z City... Liczę na Czerwone Diabły Smile

yarko

Terrier

Defensywa Arsenalu to jest totalna porażka. Żeby taka drużyna traciła tyle bramek... Przypomni mi ktoś ile w tym sezonie samobójczych goli stracił Arsenal?

pmichalak

Tu już mamy do czynienia z wyższą matematyką Wink

Ja mimo wszystko chciałbym tytułu dla City. Tottenham ma za dużą stratę, dwa kluby z Manchesteru w jednej chwili nie dopadnie na tyle duży kryzys, żeby Koguty mogły je dogonić. Mistrzostwo dla City byłoby jakąś nowością, powiewem świeżości, a to lubię najbardziej Smile

yarko

Tottenham to powiew świeżości, City to powiew kasy Neutral

PawelFans

Wiadomo Man.City rządzi bo ma pieniądze.
Tottenham jak dla mnie teraz najlepiej grająca drużyna w Premier League.
Osobiście jestem zawiedziony postawą Arsenalu.
Sprzedając Fabregasa za bardzo duże pieniądze w jego miejsce pozyskuje się Gervinho który jest 2 klasy gorszym zawodnikiem niż Cesc.
Mam nadzieję że w nadchodzącym oknie transferowym Arsenal zaskoczy wszystkich swoimi transferami.
Jednak Arsène Wenger może odejść z klubu (mówi się o Realu Madryt) ,i to byłaby dla Arsenalu największa strata !

Sl0nsk

Jakby nie było to Gervinho jest całkiem innym typem gracza niż Cesc...

maciek17

Dokładnie tak. Cesc i Gervinho to zupełnie inni zawodnicy, Cesc to zawodnik świetnie wyszkolony technicznie, natomiast Gervinho to bardziej typ szybkościowca.

Chociaż czasem zdarza się, że Fabregas zagra w Barcie na skrzydełku Very Happy

kalosz

No nie ma jak porównywać Fabregasa do Gervinho. Za Cesca w Arsenalu pojawił się Arteta, ale mam wrażenie, że ten były zawodnik Evertonu w barwach Kanonierów nie błyszczy.

Fajnie ostatnio grywał Chamberlain, w sumie podobna charakterystyka do Walcotta, ale może coś więcej z niego będzie. Teraz chodzą plotki, że w lecie Wenger dostanie 100 mln na transfery. Także powinni za wszelką cenę wywalczyć czwarte miejsce, żeby mogli kusić potencjalne zakupy nie tylko kasą, ale i możliwością gry w LM.